Mój dom :)

No więc mieszkamy pod ziemią ale mamy prąd :) to mój pokój:

A to kuchnia:

mama nie zdążyła posprzątać xD no ale ok... pokoju mojej siorki nie fotografowałam bo był zamknięty ;) i jej w domu akurat nie ma :/ no nic . Idę zjeść krwawy kwas ;) głodna jestem xD tata mi przywiózł aparat , bo wziął go na badania, bo jest naukowcem i musi wynaleźć lekarstwo na straszną chorobę- rozpadzinę. Ona jest straszna , moja ciocia na nią choruje :( polega ona na tym że ma się nią od tego momentu gdy się stanie zombie... później się nie objawia... rozpada się wtedy ciało i wszystko piekielnie boli a że zombiaka nie da się zabić to trwa to przez wieki i jest nieuleczalne :'( i tata właśnie szuka na to lekarstwa... a mama jest móżdżgotką - czyli że ma restaurację i gotuje moje ukochane móżdżki ^_^ to tyle na dziś paaa :*